23 November 2014

Ta szara codzienność ...

Każda chwila jest niezwykła...

...inna niż te, które masz już za sobą.
Pisanie o "migoczących iskierkach codzienności" ktoś może uznać za niedorzeczne. Przecież codzienność musi być szara, nudna i pozbawiona szaleństw. To kolejna, utrata definicja. kolejna wymówka, by nie chcieć czegoś więcej. Czy nie fajnie by było każdego dnia budzić się wielkim uśmiechem na twarzy, biegać o świcie, pracować ciężko, by spełnić marzenia? To nie jest łatwe, choć reguła jest prosta:
bądź tu i teraz. 
Jedz,pij,śmiej się wszystkimi zmysłami, zapamiętuj promienie słońca,które oślepiają Cie w drodze na uczelnię. Po prostu żyj.



To koniec!

Wyobraź sobie, że każdy dzień możesz przeżyć dwa razy. Co byś zmienił? Wstał wcześniej, zabrał parasol z domu czy może delektowałbyś się każdym momentem i mniej martwił pierdołami. zacznij się cieszyć z tego co masz. doceń to i ... podziękuj.
Zostawiam niedopowiedzenia, może sam odkryjesz w tym wątku o wiele więcej, niż byłabym w stanie kiedykolwiek powiedzieć.

PS. Ponad 200 osób na fan page i ponad 2 tys. wyświetleń bloga?  Mogę tylko powiedzieć dziękuję, w najpiękniejszym języku na świecie, a więc:


"Cokolwiek możesz uczynić
lub o czym zamarzyć, zrób to."


Fiona

1 comment: