Bo gdzieś tam uznałam, że moje życie do najnormalniejszych nie należy i może warto o tym opowiedzieć? Po drugie kocham pisać Od dziecka skrobałam coś w pamiętnikach, notatnikach i zeszytach. Może to dobry moment, by przerzucić się na coś bardziej nowoczesnego.Sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie.
Pewnie będzie o podróżach, moim spojrzeniu na świat i o tym, jak udało mi się dokonać niemożliwego. Obecnie nad tym pracuje, ale jak się uda, to gwarantuje, że świat się o tym dowie, wy też!
Pewnie będzie o podróżach, moim spojrzeniu na świat i o tym, jak udało mi się dokonać niemożliwego. Obecnie nad tym pracuje, ale jak się uda, to gwarantuje, że świat się o tym dowie, wy też!
Mam miliard marzeń, wielkich jak Himalaje, pięknych niczym lot balonem o wschodzie słońca, czy migoczące gwiazdy nad biegunem północnym, kocham podróże, życie upchane w plecak, jedzenie dziwactw i robienie głupstw. Uwielbiam pomagać, byłam wolontariuszem na Oddziale Hematologii i Onkologii Dziecięcej. To nauczyło mnie ogromnej pokory do życia.
Tyle o mnie. O ślimakach, smerfach, Camino, złamanej nodze, skrzypcach i pokonywaniu trudności na drodze pełnej przeciwności opowiem w wolnej chwili.
A teraz uciekam, ważny dzień się właśnie zaczął :)
"Jeśli nie teraz czas działać,
to kiedy?"
Fionka ! Tak super że założyłas bloga !:) pamietam naszą rozmowę w pociągu jakby to było jeszcze wczoraj! Mam nadzieje że twój blog zainspiruje mnóstwo marzycieli do działania !
ReplyDelete